Od spektakularnych wzrostów na rynkach BTC/USD pod koniec Listopada – każdy z nas stał się chcąc nie chcąc pionkiem w psychologicznej grze pod tytułem – kiedy pęknie bańka?
Wiele osób (w tym ja) postanowiło w tej grze wziąć czynny udział. Zdecydowana większość jednak przygląda się bacznie z boku i kiedy cena osiągnie 10000 USD/BTC będą pluć sobie brodę. Natomiast gdy osiągnie 1USD/BTC będą ocierać pot z czoła i cieszyć się, że nie wzięli w tym udziału.
Ewentualnie posypią się mądrości w stylu – a nie mówiłem, żebyś trzymał się od tego z daleka?
Ostatnio temat kryptowalut, przyciąga na blogi tysiące nowych czytelników z czego się bardzo cieszę. Statystyki bloga poszybowały wysoko w górę, więc uznałem że warto w tym temacie napisać więcej.
Jak działa Bitcoin?
Tutaj filmik, który odpowie na to pytanie w sposób jasny i w przejrzysty, tyle zostało już w tym temacie powiedziane, że nie chce mi się tego powielać.
Skąd biorą się kryptowaluty(BTC)?
To pytania zadaje mi sporo czytelników bezpośrednio na email. W Internecie przyjęło się proces powstawania monet nazywać miningiem, czyli wydobyciem.
W praktyce wygląda to tak, że w chwili obecnej system (np: sieć BITCOIN) w zamian za to, że konkretni użytkownicy użyczają swojej mocy obliczeniowej do autoryzowania transakcji co jakiś czas (w tej chwili średnio co 10 minut) wypłaca im nagrodzę w postaci 25BTC.
Z uwagi na to, że ostatnimi czasu popularność waluty BTC oraz innych wzrasta, „wykopanie” waluty w pojedynkę jest prawie niemożliwe, dlatego też w Internecie istnieją tzw Pool’e, czyli baseny wydobywcze.
Podobną zasadę działania mają też inne kryptowaluty, choć każda się czymś różni – najwięcej informacji znajdziesz na poszczególnych stronach danych walut.
Czyli te 25 monet co 10 minut bierze się z NICZEGO!!??
No tak przecież to jawne oszustwo! Wiele osób ma problem ze zrozumieniem idei powstawania monet dlatego postaram się to jak najbardziej w prosty sposób wyjaśnić.
25 MONET generowany co 10 minut, ma być motywatorem do tego, aby ludzie udostępniali swoją moc obliczeniową do autoryzacji transakcji tak, aby system w ogóle funkcjonował i miał sens. Zdobycie w tej chwili 25 BTC wiąże się również z wieloma wydatkami na sprzęt oraz na prąd – co za tym idzie, aby najpierw dorwać nagrodę, należy sporo zainwestować. Mówimy oczywiście o teraźniejszości, ponieważ zapaleńcy, którzy uwierzyli w system chociażby rok temu dzisiaj są już ustawieni w wielu przypadkach do końca życia, ale wróćmy do tematu.
BTC jest tak zaprogramowany, ale globalnie nigdy nie powstało więcej niż 21 milionów monet BTC. Więc jest to z zasady system deflacyjny – czyli system, w którym z założenia wartość waluty powinna rosnąć w czasie, w przeciwieństwie do tradycyjnych walut, które są inflacyjne – ich wartość w czasie maleje.
Dzisiaj za 10 złotych kupisz cztery chleby, a za dwa lata za to samo 10 złotych kupisz dwa chleby.